Zakończenie konkursu opowiadań
Witajcie Kochani!
Już listopad, jak ten czas szybko leci. Z końcem października zamknęliśmy trzecią edycję konkursu Opowiadań Kotori. W tym miejscu pragniemy podziękować wszystkim, którzy nadesłali prace, za mobilizację sił i talentów. Jesteśmy naprawdę pozytywnie zaskoczeni, że tak wiele tekstów pojawiło się w naszej skrzynce mailowej.
Ogłoszenie wyników nastąpi w grudniu, ale żeby osłodzić Wam nieco czas oczekiwania – trochę statystyk:
- 70 opowiadań jest ogółem;
- 42 opowiadania spłynęły w dniu 31 października;
- 2 ilustracje wpłynęły w załącznikach do opowiadań;
- 1 autor jest mężczyzną;
- 1 opowiadanie nie zostało zakwalifikowane ze względu na znaczne przekroczenie objętości.
Na razie to tyle 🙂
Witam. Ja z szybkim pytaniem. Czy wiadomo kiedy będą wyniki, bo chyba jakoś przegapiłam tą informacje, jeśli oczywiście była… 😉
Proponuję intencją tej modlitwy uczynić raczej ludzi, którzy nasze pisaniny sprawdzają, bo mają kupę roboty do odwalenia 😉
Z przyjemnością się dołączę. Sama nie mam szans, więc chociaż kogoś wspomogę 😀
Ktoś może mię dopomóc w modltwie? Nie mogę się doczekać, chcę wiedzieć czy udało mi się zakwalifikować.
Hej… Kiedy będą wyniki?? Nie umiem się już doczekać =^.^=
Wiadomo już, kiedy będą wyniki?
Jeśli zrobisz tak, żeby ruszał na okładce skrzydełkami, to jasne, może być.
Ćmoptak. Czy może być Ćmoptak? http://25.media.tumblr.com/d4a79e44e2d0861c0c369a071fc662eb/tumblr_mw00jjbKba1r4zr2vo1_500.gif
😛
A ja mam pytanie z innej beczki? Będziecie w grudniu na PAconie, lub Mokonie?
Będziemy na Moconie 🙂
Ooo, fajnie 😀 Będziecie mieć panel czy tylko stoisko?
No cóż, tak to jest jak się nie można, doczekać dwóch książek…
Z jednej strony jestem ciekawa dalszego ciągu Lalkarza, a z drugiej,trzeciego tomu Opowiadań. I sama nie wiem co bym wolała najpierw XP
Przynajmniej wiem na jakim etapie jest Lalkarz^^
Ja mam nadzieję, że Lalkarz wyjdzie w grudniu żeby było co na Święta poczytać. Nie mogę się doczekać dalszych losów bohaterów i okładki. 🙂
Jeśli chodzi o okładkę… Nie będziesz zawiedziona! 😀 Ja już teraz nie mogę oczu oderwać, choć jeszcze nie jest skończona! ^^
To nie lepiej wydać najpierw Opowiadania, a później Lalkarza???? Wiecie zrobić odwrotnie, niż jest napisane w zapowiedziach…
Nie, nie lepiej. Lalkarz w najbliższym czasie przejdzie przez korektę, a potem zostanie poskładany i puszczony do druku.
Opowiadania zostały właśnie zebrane, teraz będą czytane i po rozmowach jury zostaną wyłonione te, które ukażą się w trzecim tomie. Dopiero potem trafią do korekty, składu i druku.
Dodatkowo to, że jest z czego wybierać, nie równa się temu, że wystarczająco dużo opowiadań zakwalifikuje się do tomu trzeciego. Tak więc jeszcze długa droga, żeby kolejny zbiór opowiadań pojawił się na półkach księgarń.
Ubiegłaś mnie, Lau XD
Na ten moment Lalkarz wymaga jedynie korekty, dopracowania okładki i złożenia go do druku. Opowiadania – trzeba przeczytać, wybrać, zrobić korektę, wysłać do autorów w ramach zatwierdzenia i wiele, wiele innych. Gdyby było, jak mówisz, Lalkarz z czterystu – miałby pewnie ok. 600 czy 700 stron 8D Wciąż jest tyle do napisania, a ja z bólem odkładam to na trzeci tom T^T
Słuchajcie, mam takie dziwne uczucie że z Opowiadaniami wychodzi Wam szybciej niż z Lalkarzem. Czy ja mam tylko takie wrażenie????
Lalkarz to powieść pisana przez jedną osobę.
Opowiadania Kotori składają się z kilku-kilkunastu opowiadań pisanych przez kilku-kilkunastu autorów.
Napisanie trzydziestu stron przez kilku-kilkunastu autorów zajmuje mniej czasu niż napisanie czterystu stron przez jednego autora.
Prosta matematyka.
A ja mam pytanie niezwiązane z OK 🙂
Macie może zaplanowany panel na BACE? Czy tylko stoisko?
Na BACE mamy tylko stoisko.
Szkoda 🙂 No, w każdym razie do zobaczenia.
A proszę uprzejmie:
http://www.kotori.pl/forum/showthread.php?tid=486&pid=8570#pid8570
Co prawda autorem żadnego opowiadania nie jestem ale mimo to pozwolę sobie coś zaproponować (tylko nie bijcie zbyt mocno ^^”) Może by tak założyć odpowiedni temat na forum? Dyskusje osób piszących do Opowiadań Kotori czy coś w tym stylu. Bo tam pustki straszne, a tu w komentarzach, źle się Wasze dyskusje czyta. XD A ciekawe są. 🙂
A takie jedno opowiadanie, wysłane 3 godzinki po północy D:?
Zaliczone zostało?
Pytanie w innym temacie: Kwiaty Zła mają już zaakceptowaną okładkę?
Sprawdziłam w mailach te osoby, które się zgłosiły na wspolpraca@kotori.pl po potwierdzenie. W razie gdyby ktoś jeszcze nie dostał potwierdzenia, zapraszam.
ok, zgłosiłam się 🙂 opowiadania podpisane Shoko Yoshida
Jezu… Jakie potwierdzenie?! Autor: Patrycja G**a.
Nie mogę doczekać się już ciepłej, świeżej trójeczki!
Chciałabym się tam znaleźć. Czas pokaże czy moja naiwność tym razem zostanie nakarmiona ;P
Gratuluje wszystkim autorom których opowiadania przyjęto :3 Pierwszy raz wysłałam swoje opowiadanie ( co prawda dwa), mam nadzieje, że jakieś sie spodoba. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich ;*
No. A ja nie dotrzymuję obietnic 😛 Następnym razem się poprawię, a póki co idę myśleć nad kolejnym ptakiem 😉
Byle był z jajami…
Nie prowokuj mnie.
Czy kogut znosi jaja?
…
…
…
Tak, kiedy schodzi z drabiny.
Buahahahhaha!
Ok, tylko zastanów się czy chcesz coś takiego na okładce ;D
Orzeł był, feniks był, to teraz czas na jajecznego koguta.
W pierwszym tomie była kura!
Chociaż nie. Właściwie to był ptak. Ogólnie, na początek. W drugim był feniks, bo w środku był feniks. A teraz jest co? 😛
Masz do wyboru: wróbelki, kogutek, paw, koliberek, struś (khe! xD), kiwi, żuraw, pelikan, flemingo dolores jose espania, dodo, …
Więc jak? x3
Kurczę… na żadnego ptaka w opisie jeszcze nie trafiłam, bo by było ułatwione zadanie.
Ale flemingo dolores jose espania, względnie dodo – przemówiły do mojej wyobraźni 🙂
Jak się będziesz pojawiać, to weź się ładnie przedstaw 🙂 Wiesz… „czterdzieści lat minęło…”, pamięć już nie ta… 😀
Dobrze, Ciociu ;D
Następnym razem przyjdę z bannerkiem 😉
*szczęśliwie
Ale to że jeden z autorów jest mężczyzna, to mnie zaciekawiło i chciałabym zobaczyć jego opowiadanie. Jestem ciekawa jakie może napisać opowiadanie yaoi i czy jest z happy endem??? Uwielbiam kiedy yaoi kończy się szczęśliwi XP
W razie niedostania się opowiadania do trzeciego tomu zawsze istnieje możliwość publikacji w naszej czytelni. Autorzy czasem z niej korzystają, ale to już tylko od nich zależy, czy wyrażą zgodę na umieszczenie swojego tekstu na stronie.
A to już zaczynam rozumieć, dlaczego w tej czytelni „takie pustki”, bo odkąd pojawił się pierwszy tom to nic tam nowego nie ma, pewnie nikt nie chce się zgodzić na publikacje swojego opowiadania, a szkoda…
Miałam nawet coś dla trolla napisać, ale paskudnie się pochorowałam. Przynajmniej udało mi się zrobić szybciutką ilustrację dla znajomej, więc czuję się uwzględniona w statystykach 😀
No tak babo… i tak chorowałaś cztery miechy. Na oczy mi się nie pokazuj 🙂
Rozchorowałam się dwa dni po podjęciu decyzji i ułożeniu sobie wszystkiego w głowie, czyli 10 dni przed deadlinem, ale naprawdę byłam już w gotowości ;D! No, ale przynajmniej koleżankę zmotywowałam na B5 przy waszym stoisku, bo rzeczywiście coś napisała tylko dlatego, że jej tam wkręciłam, że ma pisać ;D
Otai – ale ja nie miałam żadnego potwierdzenia na poczcie, to i nie wiem czy opowiadanie dotarło xD muszę Cię zmartwić. ale najwyżej wyślę na inną edycję… jeśli będzie 😀
Nie wiem, jak reszta towarzystwa czytającego Wasze opowiadania, Drodzy Autorzy, ale ja właśnie znalazłam swoją pierwszą „dziesiątkę”. Opowiadanie zwaliło mnie z nóg. Tylko osiem stron, ale za to JAKICH!
(Osiem po formatowaniu, żeby nie ułatwiać nikomu ewentualnych domysłów.)
Lau a to opowiadanie które „zwaliło cię z nóg” będzie w trzecim tomie???
A tego to ja nie wiem. Zestawienie wszystkich punktów odpowie na to pytanie.
a zdradzisz coś więcej?:) obyczajówka?;)
A ja się nie wyrobiłam 😀 zobaczymy co wyjdzie z tego sortu!
Ja też się tym razem nie wyrobiłam, więc nie jesteś sama, Velveten… Ale trójka może być ciekawa, w każdym razie mam nadzieję, że będzie trochę bardziej różnorodna niż dwójka.
A szkoda, bo czekałam na Twoje, Lena ^^
Heh, miło, że jednak komuś chce się czytać moje wypociny xD Jeśli będzie czwarta edycja, to może się do niej wreszcie wyrobię… Umyśliłam sobie trochę zbyt ambitny pomysł i zaczęłam pisać zbyt późno żeby go porządnie zrealizować, a wolałam nie robić tego na odwal.
A Ty wysłałaś coś?
Jak ambitne, to może spróbować wydłużyć na powieść? 🙂 Niemniej, jakby nie patrzeć, edycji powinno być conajmniej 7 :> Chyba, że spadnie poziom, a wydaje mi się, że tylko wzrasta xD
A ciekawam, coś tam wymyśliła 🙂
Tak, słałam, ale nie wiem do jakiego gatunku to zaliczyć xD Postapo? Nie do końca… Obyczajówka? Nie… Wojskowe…? Też nie… Jednak chyba powiedzmy, że to obyczajówka… Chyba… Nie wiem ;-; Tak czy siak takie o, coś ^ jak wyżej napisałam 🙂
E, cała powieść by z tego raczej nie wyszła, bardziej chodzi o to, że muszę jeszcze dokładniej przemyśleć niektóre elementy tamtego świata. Tak mi się zachciało pobawić w mieszanie sci-fic z fantasy (dobra, robię to od wielu lat, ale nigdy wcześniej nie próbowałam tego publikować…) Ale samej treści raczej na powieść się nie uzbiera, a nie chciałabym stosować wodolejstwa.
Jeśli nie jest to jednoznacznie obyczajówka, to już zawsze coś. A postapo u mnie zawsze w cenie xD Życzę więc powodzenia ^^
Też tego nie lubię i temu zwykle ma mało stron moje coś, choć ktoś inny opisałby na 10 więcej jedną stronę… Ale to może też mój styl… Niemniej życzę powodzenia z planem i mam nadzieję, że w razie czego, coś niecoś się podzielisz :> Mail powinnaś mieć gdzieś w pamięci poczty :>
Mam, mam, podzielę się z pewnością xD Jak mi się uda wyprodukować coś poza konkursem, to też mogę podesłać, jeśli oczywiście chcesz. W obecnej chwili będę próbowała sklecić, hmm… kryminał? Nigdy nie czytałam kryminałów i czasem nawet nie bardzo potrafię rozróżnić gatunki xD
Maddie, Twoje to dramat wojenny 😛 Ech, ani gatunku nie zna, ani tytułu nie pamięta… co ja z Tobą mam xD
Ja też się nie wyrobiłam^^ A raczej napisałam 15 stron, po czym odłożyłam resztę na później, żeby „się przegryzło” i zapomniałam XD Przypomniał mi dopiero post na FB, że zakończono zbieranie opowiadań… Cóż, bywa, może do 4 się wyrobię xd Albo kto wie, może będzie drugi nabór?~
ciekawe, czy moje dotarło.. ¤_¤
Wydaje „mnię się”, że potwierdzałam każde opowiadanie, ale jak coś nie dotarło (co jest możliwe, bo mój program pocztowy miewa zawiechy) to pisać, potwierdzę jeszcze raz.
Do mnie nie dotarło żadne potwierdzenie…
Do mnie, czyli do kogo?
Pod tym pseudonimem wysłałam. I z tego maila, nie wyświetla się wam? Przepraszam, mało techniczna jestem…
Dobra, po prostu napiszę do was maila z prośbą o potwierdzenie. Tak pewnie będzie prościej. Mam tylko nadzieję, że dojdzie
No ja nic nie dostalam :c
Napisz maila z prośbą o potwierdzenie, też go nie dostałam, napisałam i już „mogę spać spokojnie” ^^
No też napisałam i nic… to nawet nie jest zabawne.
ok jednak dotarło. uff :3
czyli że skoro nie dostałam potwierdzenia, to do was opowiadanie nie dotarło…?
ehhh cruel world…
A wszystkim uczestnikom gratuluję, i z niecierpliwością czekam na trzeci tomik Opowiadań^^
A ja ponawiam pytanie o Lalkarza, bo ja nie posiadam facebooka i nie zamierzam posiadać. Więc pytam tu kiedy można się spodziewać przedsprzedaży tego cuda????
Najpierw trzeba skończyć okładkę ^^ Głupio tak, żeby gołą zapowiedź wstawić xD Chociaż ten Reza… Mógłby być goły, naprawdę xD
Uprzejmie donoszę, że „Eu” się [cenzura] i potem biedna Lau może nie zdążyć… Może zmotywujecie 'Eu” do większego wysiłku? 😀
Dobrze… Tylko uważaj, żeby później w tytule użyć właściwe TRZCIONKI. Byłoby szkoda, gdyby różniła się od pierwszego tomu 8D
złośliwy babol 😀
To nie ja zaczęłam 😀
A ja mam pomysł… Skoro uczestników jest tak dużo, to może byśmy się gdzieś zebrali, aby porozmawiać o naszych opowiadaniach, szansach itp….?
W zasadzie stworzyłam po to grupę na fb, miło byłoby poznać innych uczestników konkursu 🙂 https://www.facebook.com/groups/241022766061299/
Heh, szkoda, że nie było czegoś takiego przy drugiej edycji…
Ciekawe, czy zaliczono mnie do mężczyzn, czy jednak do kobiet…
Baba jak nic 😉
Ale to i tak nie ważne. Nie przyjmiecie mnie, albowiem w moim opku nie ma bishów, seksu i ludzi przed trzydziestkąpiątką. Tak.
Nigdy nie wiesz. W jednym z moich opowiadań bohater miał prawie 400 lat – i przeszło! 😀
Ale było bezsensowne porno. Wiadomo – bezsensowne porno >>>>>> wszystko inne.
Bezsensowne porno? W „Wilku w owczyn stadzie”? Przecież tam był raptem jeden akapit i to dość poetycki XD
Podejrzewam, że chodziło raczej o „Miłosnego truciciela” xD Ale fakt, tam chyba nie było bohatera, który by miał przeszło 400 lat…
A, przepraszam. Pomyliły mi się opowiadania, zwracam honor.
Przyznaję, „Miłosny truciciel” był odpowiedzią na zarzuty o „trudne słowa”, „po co komu fabuła?” i „ale tam nawet nie było seksu! czemu to przeszło?”. Niestety po kolejnych mailach doszłam do wniosku, że nie dogodzę wszystkim, także w tym konkursie nawet nie próbowałam XD Niech inni dostają zarzuty, że bohaterowie za starzy, nie ma seksu i bishów (jak pisał J. Q. Rodriguez), ja pasuję 8D
Tak to jest, jak się próbuje dogodzić wszystkim… Chyba jednak lepiej pisać zgodnie ze swoimi przekonaniami, a nie sugerować się tym, czego żąda tłum.
Ja tymczasem czaję się na „Lalkarza”, podobno tam jednak jest też jakaś treść poza seksami xP
Lena, ja nawet na hejted fandom byłam, za to, że piszę historię, a nie seksy… Za to, że mam opisy, a nie dialogi. Za to, że dla niektórych osób ogarnięcie świata stworzonego od podstaw jest trudniejsze, niż gdyby akcja działa się, dajmy na to, w Krakowie. Poza tym nie rozwlekałabym Lalkarza na 3 tomy, gdyby był tam jedynie seks. Coś tam jest. W pierwszym tomie bodajże ze 3 sceny (co razem daje… 5 stron? Nie liczyłam nawet, bo w samym opisie jest sporo dialogów, niekiedy osób postronnych). I tyle. Reszta fabuła.
Spoko, nie chodzi przecież o to, że seksy są złe z definicji, nie mam nic przeciwko takim scenom, o ile nie grają one głównej roli w tekście. Za to podejście niektórych, że „ma być seks, albo tego nie czytam” jest, kchem… Ludzie, obejrzyjcie sobie jakiegoś pornola albo znajdźcie stronę z porno opowiadaniami, skoro jesteście tacy niewyżyci =.=
Że „Lalkarz” ma skomplikowany świat to słyszałam i mnie akurat to bardzo zachęca do przeczytania (tyle że mam taaaką długą listę innych książek…) Inne Twoje opowiadania nie zachęciły mnie za bardzo do Twojej twórczości, o ile jeszcze „Wilk w owczym stadzie” był w miarę ok, to „Miłosnego truciciela” trafnie podsumował już J. Q. Rodriguez, a „Lalkarz” z Omikami, mimo że pornolem nie był, też mnie załamał z pewnych powodów. Tym niemniej z powodu mojej miłości do fantastyki cały czas myśl o Twojej książce pozostaje w mojej głowie i pewnie wreszcie za nią sięgnę (prócz tego ma śliczną okładkę xD; „Pieśń dla Feniksa” też, ale jak już mam taki wybór, to zdecydowanie wolę „Lalkarza”…)
Ja chcę *.*
Moje opko? W zasadzie mogę się podzielić, czemu nie, jak nie poślesz dalej…
Powiedz jeszcze, że nie jest to obyczajówka i że posiada fabułę (samego romansu do fabuły nie zaliczam), to biorę w ciemno xD
Chociaż informacja o tym, że tekst nie jest „bezsensownym porno”, to już coś 😉
Niestety, to jest komedia obyczajowa. Za to nie jest romansem. W zasadzie, to w ogóle tam romansu nie ma.
Ech, czuję się trochę rozczarowana tą komedią… Ale dobra, ludzie po trzydziestcepiątce zwyciężyli. Wyślij.
lena14.5@op.pl
Poszło!
Thx ^^
Liczę na dobre seksy 😡
Jeżu, nie ta gęba XD „8D” <– tak miało być xD
A ja liczę, że będą na poziomie 🙂
Ja to bym chciała dobry kryminał. Albo coś paranormalnego. Jest tyle wariantów, żeby osadzić historię w podobnych klimatach, więc mam nadzieję, że autorzy stworzyli jakieś teksty z dreszczykiem! ^.^
W sumie, czemu nie, tylko jak pisała Rapsodia, byle były na poziomie, bo dla mnie obecność seksów naprawdę nie jest wyznacznikiem tego, czy coś jest na poziomie czy nie. Na jakieś fajne sci-fic też bym się skusiła.
Ale obyczajówkom mówię nie. Jakąś dobrą od biedy przeczytam, byle nie stanowiły znowu większości…
Większość tekstów, które przychodzą, to obyczajówki, więc siłą rzeczy to one mają przewagę procentową wśród gatunków pojawiających się w Opowiadaniach.
Prawda jest taka, że obyczajówkę jest chyba najłatwiej napisać. Jeśli ktoś nie miał czasu na tekst i robił go parę dni przed deadline’em, mógł uderzyć w coś znajomego. Szkoła, pierwsza miłość na wakacjach, itp. Jednakże da się napisać krótkie opowiadanie, gdzie mamy zagadkę, nad którą główkuje się wraz z czytaniem. Wątek miłosny w tle i cacko jak znalazł. Myślę, że spośród tych 70 tekstów na pewno znajdą się jakieś perełki 😀
Też mam taką nadzieję ^^ Szczególnie, jeśli wątek miłosny będzie W TLE, a na pierwszym planie jednak fabuła.
I rozumiem, że większość nadesłanych tekstów to obyczajówki, więc siłą rzeczy nie da się nie umieścić paru z nich w zbiorze. Po prostu mam cichą nadzieję, że osoby wybierające opowiadania pomyślą też o różnorodności i że przy czytaniu tomiku nie będę miała wrażenia, że czytam znów prawie to samo…
A jeśli ktoś piszę na siłę, byle tylko coś wysłać, to jaki jest tego sens? Po to odbywa się selekcja tekstów, by wybrać te najlepsze, a nie procentowy udział danych gatunków wśród nadesłanych prac.
Jeśli obyczajówek przychodzi przykładowo 50, a fantasy 2 (z czego oba nie przedstawiają wystarczającego poziomu literackiego), to jasnym jest, że do Opowiadań nie trafi żadne z opowiadań fantasy. Jury będzie więc wybierało spośród tych 50 obyczajówek.
Nic nie poradzimy na to, że obyczajówki to przeważająca większość nadsyłanych tekstów, natomiast sci-fi, fantasy, kryminały to naprawdę mniejszość. I to taka malutka mniejszość.
Więc chyba najwyższy czas, aby zorganizować konkurs tematyczny! 😀
Ech, szkoda, nie myślałam, że z tym jest aż tak źle :< Chyba więc pozostaje mi tylko zacząć apelować do tutejszych pisarzy, by nie pisali samych obyczajówek…
Jest to jakiś pomysł.
Pytanie, jaki gatunek wybrać, żeby wszyscy byli zadowoleni?
Ja osobiście optuję za sci-fi, a nawet za political fiction.
A co do konkursu tematycznego – no fajnie, ale ile osób by wysłało prace na taki konkurs? W końcu musi być z czego wybierać, bo nie chodzi o to, by opublikować każde fantasy czy inny kryminał, jaki nadejdzie, nawet te słabe.
A tak z ciekawości, Eo – jakiś Twój tekst też został wysłany do trzeciej edycji?
Tak, jestem zdecydowanie na sci-fic 😀 Chociaż może już bez określania konkretnego podgatunku (chociaż aksolutnie nie mam nic przeciwko political fiction), żeby za bardzo nie utrudniać.
Lena, to teraz ciekawostka. W dwóch poprzednich edycjach wśród nadesłanych tekstów pojawiły się dwa teksty sci-fi (z czego jeden trafił do drugiego tomu Opowiadań).
Opowiadań fantasy było coś koło siedmiu (w tym trzy o aniołach i demonach).
Naprawdę o wiele trudniej stworzyć opowieść dziejącą się w innym świecie, ale tak, żeby miała jakieś sensowne podstawy logiczne, a do tego tworzyła spójną całość i nie przekraczała 30 stron. Dlatego nie dziwię się, że autorzy sięgają po to, co znają najlepiej, czyli po obyczajówkę.
Rozumiem, że ciężko stworzyć dobre fantasy na 30 stronach worda, ale fantasy nie jest jedynym gatunkiem poza obyczajówką. Jest jeszcze wspomniany przez Eo kryminał, horror, dramat, coś z rysem historycznym… Cokolwiek. W sumie najbardziej brakuje mi po prostu dobrej fabuły. Tekstów, których jedyną treścią nie będzie romans i ewentualnie jakieś codzienne perypetie. Nie wiem, czy naprawdę to są aż takie straszne wymagania.
Poza tym, opublikowane w poprzednich tomach obyczajówki nie zawsze trzymają poziom, i to już pomijając moją niechęć do tego gatunku. Tytułami rzucać nie będę, bo swoją opinię wyraziłam już na forum, chociaż oczywiście nie każdy się musi ze mną zgadzać.