Opowiadania Kotori, edycja II – wyniki
Kochani! Po wielu dniach czytania i kilkudziesięciu godzinach dyskusji chcielibyśmy zaprezentować Wam wyniki drugiej edycji konkursu prac do „Opowiadań Kotori”.
Druga edycja konkursu jest bardziej wymagająca i dla wydawcy, i dla autorów. Dlatego też zaprosiliśmy do jury Katarzynę Borkowską, studentkę japonistyki, fankę wszelkiej maści i rodzaju słowa pisanego, redaktorkę jednego z portali związanych z popkulturą japońską.
Po pierwszym konkursie z uwagą przeczytaliśmy wszystkie Wasze opinie i wyciągnęliśmy wnioski. Staraliśmy się wybrać najbardziej wartościowe opowiadania i oto ich lista (w kolejności przypadkowej):
- Feniks na mojej piżamie – Aleksandra „Rizu” Kapała
- Granice tolerancji – Jagoda Hajzner
- Światło, srebro i kreda – Izabela „Erhea” Szałańska
- And I know – InvisibleModeOn
- Chodząca katastrofa – Aleksandra Siemiradzka
- Opowieść o złodzieju ciast – Malina Kowalska
Jak sami widzicie, opowiadań nie jest wiele. W związku z tym ogłaszamy, że do 31 stycznia 2013 r. będziemy przyjmować kolejne prace do drugiego tomu „Opowiadań Kotori”.
Wszystkim autorom, którzy wzięli udział w konkursie, serdecznie dziękujemy! Gratulujemy i zwycięzcom, i tym, którym tym razem nie udało się dostać. Każdy z Was pisze w swoim własnym, niepowtarzalnym stylu i to jest największym bogactwem tego konkursu. Dziękujemy, że zechcieliście podzielić się z nami Waszą twórczością.
Gratuluję zwycięzcom i życzę powodzenia tym, którzy będą teraz próbować 🙂 Opowiadania wyglądają ciekawie, chociaż martwi mnie trochę to z tytułem po angielsku. Nie lubię tego typu zabiegów… Ale mam nadzieję, że tym razem moje złe przeczucie okaże się błędne 🙂
cholera, ponad miesiąc. tak bardzo bym chciała i tak bardzo pewnie się nie wyrobię.
Musisz się wyrobić. Musisz, musisz, musisz. Proszę~
Nie lubię was.
Przez was piszę opowiadanie o trzeciej w nocy, które i tak się nie dostanie xD Ale skoro nareszcie po tylu miesiącach mam wenę…czemu by nie skorzystać?
Zatrudniłam wam 2 osoby 😀 Coś podeślą, tak myślę :>
Hm, jestem nowa i nie doszukałam się informacji na temat tego (choć może to lenistwo w tym momencie), ale może ktoś mi powiedzieć, jaka objętość opowiadań jest najmilej widziana i w jakim wystroju tj. jaka czcionka etc. Będę niezmiernie wdzięczna za informacje :*
OK, nie było pytania. Zdaje się, że znalazłam odpowiedź 😀
Aby uściślić także dla przyszłych zainteresowanych:
– opowiadania powinny mieć maksymalnie do trzydziestu stron, co oczywiście oznacza, iż mogą mieć dwie strony lub dwadzieścia trzy i pół. Bardziej niż na długość liczymy na dobry pomysł lub ciekawy styl.
– czcionka, ustawienia marginesów, odstępy – nie mają dla nas znaczenia. Tekst do książki i tak będzie inaczej sformatowany. Piszcie jak wam najlepiej.
– Jeżeli można prosić na początku opowiadania umieśćcie autora (imię i nazwisko lub pseudonim) oraz tytuł.
Prośba od korekty.
Nie oddzielać każdego zdania enterami.
Błagam.
A nie porządniej byłoby umieścić takie uwagi w zakładce typu „zanim wyślesz do nas tekst”. Byłoby i
Wam łatwiej i wygodniej, i autorom. Widziałam już coś podobnego na stronach innych wydawnictw.
Ale przecież jest coś takiego.
Wszystkie podstawowe wiadomości są w odpowiednim miejscu. Natomiast szczegóły takie jak choćby to, co podałam powyżej, to już sprawy kosmetyczne, które nie mają wpływu na ocenę opowiadania, a jedynie ułatwiają nieco pracę.
W sumie warto byłoby taki temat założyć na forum i zapewne jak tylko znajdę chwilę (między robieniem makowca a sprzątaniem pobojowiska w kuchni) to sama coś na ten temat napiszę.
Rozumiem korektę, bo sama się tym zajmuję, niestety nie zawodowo. Spokojnie, potrafię sformatować tekst :3
Jeśli już przy książkach jesteśmy, czy wydawnictwo jest nastawione na przyjmowanie powieści wyłącznie traktujących o homoseksualizmie? Czy macie w planach romanse (nie romanse) heteroseksualne, albo po prostu kryminały/fantastykę/fabularne historie? Pytam, bo gdzieś pisało, że nie będziecie się ograniczać wyłącznie do yaoi. Czy to dotyczy także powieści?
Też chciałabym to wiedzieć. Czy Panie mają czas odpisać? 😉
Nie, zaraz. To nie tak, że wydawnictwo nastawione jest na wydawanie książek TRAKTUJĄCYCH o homoseksualizmie. Wątki homoseksualne niekoniecznie są motorem wszystkich wydarzeń, mogą pozostawać całkiem z boku i nie mieć wpływu na przebieg fabuły.
Natomiast w tej chwili – w przeciwieństwie do komiksów, gdzie staramy się rozszerzyć ofertę na jeszcze inne, niż boys love, gatunki – skupiamy się raczej na książkach zawierających wątki homoseksualne.
Nie znaczy to oczywiście, że w przyszłości nie poszerzymy również i w tym rejonie wydawniczym oferty. Jeśli tylko coś interesującego i oryginalnego się pojawi…
Ciekawe kto tym razem będzie okładkę projektował. Fajnie by było gdyby to była również Suobi
A jeszcze jedno, ostatnie pytanie^^” Ile to cudo będzie kosztować????
Wszystko zależy od tego, na ilu stronach zakończy się ten tom. Ilość stron w programie tekstowym nie odpowiada ilości stron książkowych.
No tak, ale co z ceną?
Cena będzie zależała od końcowej objętości książki.
I całe szczęście, to czekam aż pojawi się w sklepiku Kotori^^
Chyba że, będzie wydana w tym samym czasie, co Opowiadania to wtedy będę miała dylemat XP
Książka jeszcze w styczniu pójdzie do składu, więc jeśli wszystko się ułoży po naszej myśli, pojawi się wcześniej niż Opowiadania.
O, kontynuacja Lalkarza ^^ Super na pewno też sobie kupie.
Czyli to nie manga???
Ale w sensie, że które?
Zgaduj zgadula.
Powiem tak. Ja w nowej powieści doliczyłam się czterech bohaterów, którzy są już znani szerszej publiczności.
Możecie teraz zgadywać którzy to bohaterowie i kto ich wymyślił.
Kontynuacja „Lalkarza” Eo Nagisy 🙂
No ba!
I jaki tytuł???
O to będzie jeszcze jakaś powieść??? A można wiedzieć jakiego autora???
Mi nie przeszkadza, że opowiadań może być mniej w 2 tomie OK. Zastanawia mnie tylko, co planujecie pierwsze wydać OK 2 czy tę drugą powieść, o której było wspominane wcześniej?
Powieść będzie wydana najpierw (być może na Walentynki), a Opowiadania planowane są na marzec.
Przecież tak pisało gdzieś już.
Sorka Wydawnictwo, że się wypowiadam za was 😀
No i dobrze, że poprzeczka została podniesiona, teraz przynajmniej można mieć nadzieję na naprawdę fajne opowiadania. Ale że znalazło się ich aż tak mało wśród tych 58 nadesłanych…
Ok, ostatnie głupie pytanie i milknę. Będziecie umieszczać jakieś opowiadania w Czytelni Kotori? 🙂
Pewnie 🙂
Gratulacje dla finalistów. Fajnie, że przedłużacie termin konkursu 😀 Ostatnio nawet się zastanawiałam, czy czegoś nie napisać. Mam nawet w głowie zarys fabuły, ale niestety chęci do pisania brak. Może coś przez święta „naskrobię” 🙂
Coś czuję, że w opowiadaniu Rizu oberwie się mojemu Li xDDD
Huehuehuehueeeee >D
Czekaj, snuj domysły i cierp xD
Hehe. Chociaż „Penis dla Feniksa” byłby lepszym tytułem xd
Hahah! xD „Penis” wyszedł ode mnie XD Sprawdzę czy jest adekwatne do powieści, kiedy już zacznę ją czytać xD
Ponawiam prośbę o udostępnienie ocen, jakie osiągnęły opowiadania niezakwalifikowane (może ewentualnie tylko chętnym), bo chyba zaginęła gdzieś w drzewku. To – w przeciwieństwie do recenzji poszczególnych opowiadań – nie powinno zająć dużo czasu. Dość istotne, przynajmniej dla mnie, jest wiedzieć, czy opowiadaniu niewiele zabrakło czy zostało uznane za przeciętne czy też 'nienadającesiędoniczego’, a średnia ocen (a już idealnie by było – składowe oceny:)) da o tym jakieś pojęcie.
Wbrew pozorom to nie są trzy minuty roboty a teraz najistotniejsze jest aby wszystkie zamówienia dotarły przed świętami. Jeśli ktoś jest ciekawy swojej oceny niech pisze na wspolpraca@kotori.pl. Ale naprawdę nie spodziewajcie się, że odpiszemy w ciągu kwadransa.
Wow, drugi nabór. Brzmi rzeczywiście jak szansa, być może tym razem uda mi się coś wysłać, nawet mimo sesji.
I bardzo się cieszę, że poprzeczka została podniesiona. Przeczytałam już sporą część pierwszego tomu, więc jestem zadowolona z wyboru pracy Rizu 😀 Pozostałych pań nie znam /jeszcze nie doczytałam, ale domyślam się, że jest dobrze. Bo niestety muszę przyznać, że część opowiadań w pierwszym tomie…cóż…przyprawiło mnie o kompletnie niezamierzone drgawki ze śmiechu :”D
Czy 2 tom ukaże się nawet jeśli nie będzie zbyt wielu opowiadań do wyboru? Czy liczba stron musi być podobna jak w 1 tomie Opowiadań Kotori? W antologi omikami było tylko 8.
Mamy nadzieję, iż jednak uda nam się dobrać opowiadania.
Nie, tym razem planujemy odrobinę mniejszy (zgodnie z sugestiami) tom.
Mimo wszystko pragniemy by było co do poczytania, więc będziemy dobierać do 10 – 11 opowiadań (w zależności od ilości stron).
Gratuluje Wszystkim!!!!!!!!! Już naprawdę nie mogę, doczekać się drugiego tomu^^
Gratuluje dla zwycięzców 🙂
Dobrze też, według mnie, że poziom się podnosi i że od autorów wymagane jest więcej i więcej. To zmusza do cięższej pracy.
A to chyba dobrze, jak ktoś chce piąć się na szczyt i stać się pisarzem przez duże P.
Powodzenia w dalszym naborze 🙂
O ile Otai pisze, że trzeba z godnością przyjąć porażkę, to ja się przyczepię do marudzących o wydłużenie drugiego terminu, którego w ogóle miało nie być. Zamiast się cieszyć, że jest dodatkowa szansa dla tych, co przegapili poprzedni deadline, to „wydłużcie termin bo sesja” @@; Wydanie drugiego tomu ma być 8 marca – jak sobie wyobrażacie wyrobienie się w terminie przy wydłużeniu?
Tutaj chodzi o coś troszkę innego 🙂 Sesja to zajmująca sprawa, a już w szczególności, gdy ma się 9 egzaminów. Ja do końca stycznia nie będę mieć czasu, by napisać choćby stronę, cześć autorów pewnie też ma ten problem. I nie chodzi o to, że my chcemy dla siebie więcej czasu. Nie. Jeśli o mnie chodzi to w tej antologii może nie być mojego opowiadania. Chodzi o to, że miesiąc to naprawdę krótki czas, więc istnieje szansa, że ludzie się w ogóle nie wyrobią i na drugi nabór przyjdą opowiadania na poziomie tych, które się nie dostały, bądź nawet gorsze. I co wtedy zrobi wydawnictwo? Wybierze kilka dobrych opowiadań z tych, które przyszły w obu terminach? Czy to się trochę nie mija z celem, jeśli chcą stawiać na wysoki poziom? Oczywiście życzę, żeby przyszły same perełki i nie było takich zgrzytów. Jednak przezorny zawsze ubezpieczony.
Nawet jeśli wszyscy, którzy nie zdążyli nadesłać prac w pierwszym terminie, przysłaliby w drugim, nie oglądając się na sesję czy inne, równie zajmujące sprawy, to i tak nie możemy być pewni, że nadejdą „perełki” literackie. Zawsze – niezależnie od ilości tekstów – istnieje niebezpieczeństwo, że coś pójdzie nie tak.
I nie ma znaczenia, czy przyjdzie 10 opowiadań, czy 110.
iosellin, pw 🙂
Miałam wysłać opowiadanie do drugiej edycji, ale nie wyrobiłam się czasowo i wiadomość o ponownym naborze byłaby jak znak od Boga … ale sesja 😡 . I widzę, że nie tylko ja mam ten problem. Naprawdę nie da się troszeczkę wydłużyć tego okresu, chociaż tak tyci, tyci…?
Kiedyś napiszę coś i wyślę, i nawet wygram, o! Wszystko dlatego, że bym chciała ilustrację do czegoś walnąć, a nikt z własnej nieprzymuszonej woli chyba by nie chciał… Zawsze to jakaś motywacja, chociaż pisarzem to ja nie jestem xD
Otai, podaj mi proszę swojego maila, a wskażę Ci kogoś, kto z chęcią da Ci coś do zilustrowania 😀 (o ile ten rysunek w awatarze jest Twój, jak się nie mylę? xD).
orofiel@gmail.com w razie czego, tak, jest mój XD
Nie rozumiem ludzi, ja bym z chęcią wykorzystała kogoś do niewolniczego rysowania. 😡
liczyłam na choć jedno… ale jak to bywa – zawsze jest ktoś lepszy.
od jutra zacznę wrzucać opowiadania tak jak obiecałam na ejrotsih.deviantart.com
zainteresowanych zapraszam 🙂
O, jak ktoś zaspamował, to i ja, a co! Gorsza nie będę. Nie wiem, co prawda, czy tekst wrzucę na dA, ale nigdy nic nie wiadomo. gabrych.deviantart.com
oj tam od razu zaspamował 🙂
Gratulacje dla zwycięzców ^ ^
Jak zawsze szkoda, że się nie udało, ale większy żal, że przez sesję nie będę miała czasu spróbować swoich sił w drugiej turze niestety
Nie tylko ty masz ten problem 😀 Łączę się z tobą w bólu 🙂
Gratulacje dla zwycięzców 😀 I rozumiem, że to trochę frustrujące dla tych, którzy się nie dostali, bo pewnie ich prace były interesujące i włożyli w nie dużo pracy, ale jedną z cech, które sobie cenie u autorów wszelkiej maści jest pokora i przyjmowanie do wiadomości stanu rzeczy. Ludzie! Jeśli się wam nie udało to nie ma co narzekać w komentarzach i liczyć na zmianę decyzji, macie jeszcze 1,5 miesiąca żeby napisać coś nowego lub przyjrzeć się swojej napisanej już pracy i poprawić, pozmieniać, przemyśleć jeszcze raz. Z jakiegoś powodu wasza praca nie obroniła się w tym przypadku sama, dlatego nie ma sensu jej tutaj bronić na podstawie „a może jednak by się coś udało?” tylko spiąć poślady i robić póki czas! Jeśli oczywiście nadal wam zależy ;D
Zgadzam się, choć nie narzekam i choć boli, niesamowicie boli, tym bardziej, że to było jedyne opowiadanie, za które moja babcia trzymała kciuki, a którego nie zdążyła już przeczytać. I za inne już nie będzie trzymać…
Ale nie ważne. To tylko powód przez który boli dwa razy bardziej. I przez który wezmę się bardziej do roboty i odmrożę swoje byłe opowiadania.
Mimo wszystko chciałabym wiedzieć, co w mojej pracy było złego.
Maddie, możesz się do mnie odezwać prywatnie? Mój majl bellatrix na serwerze tlen.pl
Posłałam wiadomość, powiedz, czy doszła xD
Współczuję, zwłaszcza, że w tym roku też straciłam jednego z dziadków. To, że cię tym razem wspierała, a następnym razem nie będzie jednak nie rzutuje na twoją twórczość, a tylko na twoje samopoczucie podczas pisania, co fakt, może mieć wpływ na to co piszesz, ale nikt nie wie czy będzie negatywny i pozytywny. Powinnaś raczej myśleć o tym, że babcia nadal cię wspiera.
Nie czytałam twojego opowiadania, generalnie jestem wybredna wobec tego co czytam, nie jestem nikim związanym z wydawnictwem, ani się tym nie zajmuję, ale wydaje mi się, że często takie decyzje są związane z dojrzałością opowiadania, mentalnością piszącego jak i bagażem doświadczeń. Mogło być też tak, że sporo nadesłanych prac było na podobnym poziomie i trzeba by było wybrać wszystkie, albo żadną, dlatego naprawdę lepiej jest zrobić drugie podejście. Myśl o jury jako o pierwszej grupie odbiorców, do której powinnaś trafić <3
I wiem, że każdy chciałby wiedzieć "co nie pasowało", ale profesjonalne wydawnictwa nie są od tego, żeby poprawiać i pomagać każdemu, kto zgłosi swoją pracę na konkurs – edytorzy robią to tylko w wypadkach jeśli mają autorów z którymi współpracują na stałe. Jeśli chcesz zdobyć opinię to powinnaś poszukać miejsc, w których znajdziesz innych autorów albo jakieś dobre forum literackie i tam opublikować swoją pracę i opinie innych. Albo jeśli jesteś wybredna i nie słuchasz opinii każdego randoma z internetu (jak ja) to spróbuj szukać pomocy i opinii u osób, które naprawdę podziwiasz i których twórczość ci się naprawdę podoba.
Nie jestem dobra w radzeniu, ani pisaniu miłych komentarzy, ale nie umiem też nie odpowiadać ludziom więc walnęłam ten komentarz, ale nie chcę dyskutować czy coś.
Wiem to, że nie są. Jednak ciekawość chyba przewyższa u mnie rozsądek. Dlatego dobrze byłoby znać swoje słabe punkty, by nie popełnić tego samego błędu później.
I Twoje rady są dobre, jedynie for literackich nie cierpię, z powodu przewrażliwienia na temat ludzi, którzy takowe fora prowadzą i zawsze zjadą takie, które nie jest „ich” ._.
Jednak w dużej mierze masz rację i choć nie zmotywowałaś mnie do większej pracy (chyba nie byłoby to możliwe w obecnej sytuacji, gdy jestem tym przeładowana) tak czy siak dziękuję za Twoje słowa 😉
…serio? Serio z tą śmiercią babci…?
No niestety. I to jeszcze w Mikolajki :/ to sie nazywa podwojne nieszczescie. Ale chyba to, ze widzialam jak ona sobie wielu rzeczy nie odpuszcza, powoduje, ze i ja nie moge tego zrobic 😉
E tam, frustrujące, założę się, że sporo osób z tych czterdziestu ośmiu ma grafomanię jak ja i cieszą się po prostu pisaniem, nie zwycięstwem, więc nie ma co nas-ich żałować 😀
Hahah… xD Napisać opowiadanie i wysłać, ale nie interesować się, czy wiadomość rzeczywiście doszła z PLIKIEM… Cała ja 😀 Niemniej gratuluję osobom, którym udało się zakwalifikować i zachęcam inne do wzięcia udziału w konkursie! Druga szansa! Trzeba próbować! ^ ^
Brawo 😀
O_O
Moja katastrofa się dostała O_O?
Jestem w niemałym szoku O_O
Bardzo dziękuję! ^o^!
(ale ręce mi się trzęsą, jakbym miała delirkę jakąś)
No, to już są dwie osoby, którym trzęsą się ręce. Tylko ze zgoła różnych powodów.
Wohoo *wywija tęczową flagą*
Chodzę ostatnio strasznie udupiona, przybita, bez polotu i z deprechą wywołaną potężnym stresem, więc nie cieszę się tak jak powinnam.
Gratulejszyns!
I roześlę wici, kogoś wam zwerbuję :3
Cieszę się, że dostała się praca Rizu, bo jej opowiadanie z pierwszego tomu niezwykle mi się podobało. I jestem całym sercem ZA podwyższeniem poprzeczki. Nie liczy się przecież ilość, ale jakość. Opowiadania powinny podobać się nie tylko licealistą, ale również tym trochę starszym 😉 Co do przedłużenia terminu… Słyszałam, że sporo osób przegapiło konkurs, więc pewnie wezmą się za pisanie i może ja też coś skrobnę, jeśli mi, do jasnej cholery, sytuacja w domu pozwoli x(
oooh *o* senkju!!! <3
Pisz, pisz! a najlepiej "Duszy…" ciąg dalszy 😀
Popieram, byłabym przeszczęśliwa, gdybyś coś napisała 😀 Smutno by mi było bez Twojego opowiadania 😀
Łoho, widzę, że część ludu ma bulwers 😀 Easy guys 😀
Mam ja pytanie do Beatki lub Lau lub do reszty kompetentnych osób 🙂
Czy ci, którzy się teraz nie dostali mają jeszcze szansę się dostać w „drugim naborze”, czy tylko opowiadania z „drugiego naboru” będą brane pod uwagę? Bo nie wiem, czy się iść upijać na smutno, czy żyć nadzieją XD
O, mądrze prawisz waćpanna
E tam. To zwykłe połączenie ciekawości z odrobinką próżności 🙂
Ja jestem trochę zdziwiona, że się nie dostałaś. Twoje opowiadanie w Magnetyzmie zrobiło na mnie spore wrażenie, przede wszystkim przez mroczny klimat. Jeśli napisałaś coś w podobnym stylu to ja nie rozumiem dlaczego cię nie ma na liście.
O nie, opowiadanie, które wysłałam na ten konkurs jest całkowicie w innym klimacie 😀 Może to jest powód 🙂 A może po prostu nie jest wystarczająco dobre. Mówi się trudno i żyje się dalej, trututu~
A ja mam pytanie, czy i tym razem będą przyjmowane obrazki do ksiązki?
Twoje, z dziką rozkoszą 🙂
OHOHO cóż za miód na me serce tutaj się polał xD~
RIZU. DAT TYTUŁ. ZDECHŁAM XDDD (bo pamiętam dyskusję w komentarzach przy zgadywaniu tytułu powieści Kaamos XD)Cholera, nie mogę się doczekać kiedy to przeczytam XDDDD
dłuższy termin <3 och, och, to może doskrobię to co miałam naskrobać poprzednio (a przeszkodził mi w tym JLPT) ;-;
To opowiadanie na wstępie ma dedykację w związku z tamtą dyskusją xD
No nie no… Wow. Nadal jestem w szoku.
Jakbym nie musiała jutro iść do pracy, to poszłabym pić ze szczęścia XD
Nie wiem, które opowiadanie jest twoje, ale gratuluję 😀
Światło, srebro i kreda ? Izabela ?Erhea? Szałańska
Facepalm. Nie zauważyłam 😀 😀
Światło, srebro i kreda. I dziękuję bardzo.
A… ja nie rozumiemm „W związku z tym ogłaszamy, że do 31 stycznia 2013 r. będziemy przyjmować kolejne prace do drugiego tomu ?Opowiadań Kotori?.”
Jak to?
Z uwagi na to, że na tę chwilę mamy tylko 6 opowiadań, a chcemy, żebyście mieli co czytać, więc potrzebujemy jeszcze kilku.
Widocznie reszta prac była zbyt słaba :p
6 opowiadań jest za małą ilością, jeśli mamy przynajmniej zbliżyć się do objętości tomu 1. Dlatego będziemy dalej przyjmować opowiadania do tomu drugiego.
A czemu nie zostały one wybrane z tych, co zostały wysłane? Takie słabe?
Z nadesłanych opowiadań zostały wybrane najlepsze. Każda z osób, które czytały nadesłane opowiadania, przyznawała punkty od 1 do 10. Do finału weszły opowiadania, których średnia ocen wyniosła co najmniej 7.
A czy reszta autorów może indywidualnie liczyć na ocenę opowiadania? Nie mówię o jakiejś profesjonalnej „analizie” ale tak w dwóch zdaniach żeby powiedzieć, co było fajne (jeśli było), a co „do pupy”? Nie powiem, jestem trochę rozczarowana i zależałoby mi na tym, żeby się dowiedzieć co w opowiadaniu jest źle. Nie żeby podważać wasz wybór – po prostu dla samej siebie i swojego warsztatu. Wiem, że przynajmniej kilka z autorek też chętnie by się na coś takiego pisało 🙂
O, ja bym się pisała. Chociaż u mnie to nie żadna nowość, zawsze męczyłam o soczyste „jechanie” moich prac, więc zapewne i tym razem będę 🙂
Ja też.
I ja, i ja!
A można prosić o ujawnienie punktacji opowiadań, które się nie zakwalifikowały? Bo się zastanawiam czy jest sens przysiąść i dopracować opowiadanie które posłałam w tej edycji, czy napisać od początku nowe
Popieram.
Bardzo chętnie popracowalibyśmy z każdym z autorów, którzy chcieliby usłyszeć opinię o swoim tekście, niestety jest to teraz niemożliwe, bo brak nam na to czasu. Wyszczególnienie błędów i niedociągnięć to nie dziesięć minut pracy, a często całe godziny, by wyszukać, zaznaczyć i dokładnie opisać to, co nadaje się do poprawy.
O, a najlepiej żeby to były jeszcze oceny opisowe, nie?
Albo mam lepszy pomysł, żeby była analiza zdanie po zdaniu i rozkład na czynniki pierwsze.
No ja nie mogę, dziewczyny opamiętajcie się. Które wydawnictwo będzie się wam tłumaczyło z tego, co wybrało a co odrzuciło.
A nie lepiej wybrać jakieś z tych opowiadań, które już macie? Jeśli cała reszta w porównaniu do tych wypada słabo… to ja się już boję tego poziomu, skoro na liście nie ma ani Eo, ani Blackie 😀
I… ale nie obrażajcie się, bo ja tylko sypię argumentem, a nie żeby coś no… Sądzicie, że ktoś będzie w stanie napisać dobry tekst w miesiąc i to przed sesją? ja osobiście wątpię 🙂
Dobrze gada, polać jej.
Też tak sądzę.
Zgadzam się z eM, może warto jeszcze trochę wydłużyć ten okres na przyjmowanie nowych opowiadań? 😉
(I dla sprostowania – ja nawet nic nie wysyłałam na tę edycję, byłam zbyt zajęta, żeby napisać coś dobrego 🙂 )
Cuda się zdarzają.
Ja także.
Kurna, miało iść pod komentarz eM.
Na liście nie ma ani Eo ani Blackie z prostej przyczyny – braku ich opowiadań. 🙂
Tak, będzie w stanie. O ile ktoś potrafi pisać 😉
No i znów się nie udało 😀 Gratulacje dla autorek, które się dostały 😉