DRRR!! x8 w sprzedaży
Do sprzedaży właśnie trafił ósmy tom light novel Durarara!! Prenumeraty już wysłane. Od piątku książki powinny zacząć pojawiać się w sklepach komiksowych (pamiętajcie, że w salonach Empik tego tytułu nie znajdziecie).
Zapraszamy do naszego sklepiku.
Przepraszam, ale chyba mi coś umknęło, dlaczego ten tom nie pojawi się w Empiku? Już cała seria przestanie się w nim pojawiać?
Super 🙂 A czy już coś wiadomo o pozostałych tytułach zapowiedzianych na styczeń? Mamy połowę miesiąca, a do sprzedaży trafił tylko jeden z siedmiu zapowiedzianych 🙁 Co prawda w tym miesiącu czekam już tylko na SAO, ale w lutym i marcu jest więcej tytułów, na które czekam. I nie chciałabym aby zbytnio się opóźniły, czy przeszły na kolejne miesiące 🙁
Na asku było takie info.
https://ask.fm/WKotori/answers/145598546627
I to jest właśnie największy minus. Nie każdy ma czas na przeszukiwanie każdej możliwej strony wydawnictwa w poszukiwaniu najmniejszej informacji. Tym bardziej, jeżeli kupuje się tytuły z różnych wydawnictw. Po to jest strona główna konkretnego wydawnictwa aby pojawiały się na niej wszystkie informacje istotne dla czytelnika. Poza tym, gdzie są informacje o terminach wydań poszczególnych tytułów czy pokazanie ich obwolut? W sklepie przedpłat też nie widać. Na dobrą sprawę już powinniśmy otrzymywać informacje o stanie realizacji tytułów, które mają się ukazać w lutym. Wcześniej, jakieś dwa lata temu, informacje o premierach pojawiały się miesiąc przed terminem, a teraz dowiadujemy się praktycznie, gdy tytuł jest już w drodze do magazynu. Ale to tak się tylko czepiam.
Myślę, że napisanie tego komentarza zajęło Ci więcej, niż zajęłoby Ci przejrzenie ich aska.
Szczerze mówiąc to ja także uważam, że tak ważne informacje powinny być umieszczane na głównej stronie wydawnictwa (ewentualnie na facebooku), a nie, że trzeba się o nie upominać na asku. Nie powiadamianie o datach premier, przedstawianie okładek itd. jest dla mnie zwykłym lekceważeniem czytelników, fanów poszczególnych tytułów a przede wszystkim potencjalnych klientów, którzy mogą zrazić się do wydawnictwa za to, że nie są traktowani poważnie.
Ależ informujemy o premierach i pokazujemy okładki. Jeśli dla jakiegoś tytułu nie ma takiego info, to znaczy, że nie znamy dokładnego terminu premiery (nie mamy jeszcze informacji z drukarni, na kiedy tytuł będzie gotowy).
Oczywiście możemy podawać terminy orientacyjne, ale wówczas pojawią się głosy typu: „było zapowiadane na 20 lutego, a pojawiło się 5 marca – po co wprowadzacie ludzi w błąd”.