Witam. Zacznę od tego, że książka bardzo mi się podoba. (: Przeczytałam ją w trzy dni i już nie mogę się doczekać następnej części. Cały świat został wykreowany wspaniale, widać ogrom czasu jaki musiałaś spędzić nad tą książką, aby przedstawić ją w taki sposób. Opisy cudowne, miło mi się je czytało, bo mam zamiłowanie do takich długich refleksji na temat przyrody - fajnie jest to sobie wyobrażać. ~
Jeśli chodzi o bohaterów to jeszcze żaden nie jest moim ulubionym - lubię Corta, Rezę (którego strasznie było mi szkoda, ale taki jego los. :c Mam nadzieję, że znajdzie istoty które go zaakceptują.) Za namową koleżanki przed poznaniem książki, przeczytałam jeszcze opowiadanie "Lalkarz" i polubiłam Hirę, szkoda że było tak mało o nim. A Saga go perfidnie oszukał, ale ja go nie lubię. p: Wgl już nie wiem co o nim myśleć, przez pierwsze 3/4 książki miałam o nim zupełnie inne mniemanie - wydawał mi się taki dumny, wyrafinowany, zimny i inteligentny. Interesował mnie jako bohater, byłam ciekawa jego intrygi, ale wszystko się zepsuło, gdy zaczął się zachowywać jak napalona... no, ekhm. To chyba jedyne co mi się w książce bardzo nie podobało, aż taka zmiana bohatera. Saga dla mnie zupełnie stracił charakter, nie umiem go już sobie określić i to pozostawia bardzo duży niesmak. Za dużo prymitywnego seksu, a za mało inteligentnego poprowadzenia tego spisku, ale to wiesz, w moim odczuciu. (:
Ale poprawił mi się humor pod koniec jak czytałam rozmowę Corta i Behaara, ale się uśmiałam.XD Jak sobie już kupię książkę to będę ten dialog czytać na poprawę humoru. Wgl, Cort, lol, wóz pełen ludzi a on się masturbuje. Behaar też nie lepszy, uparł się i trafił w idealną kulminację wszystkich kretynizmów jakie siedzą w umyśle człowieka - oczywiście, żaden człowiek nie ma tak oryginalnych myśli jak Cort. XD Uwielbiam takie poczucie humoru. Mam nadzieję, że bd więcej ich dialogów. XD
Okładka pięknie zrobiona, tak starannie, widać jaki Reza jest śliczny. Cały czas mogłabym się zachwycać. <3 Gratuluję rysownikowi talentu.
Czekam cierpliwie na dalszą część. (:
Jeśli chodzi o bohaterów to jeszcze żaden nie jest moim ulubionym - lubię Corta, Rezę (którego strasznie było mi szkoda, ale taki jego los. :c Mam nadzieję, że znajdzie istoty które go zaakceptują.) Za namową koleżanki przed poznaniem książki, przeczytałam jeszcze opowiadanie "Lalkarz" i polubiłam Hirę, szkoda że było tak mało o nim. A Saga go perfidnie oszukał, ale ja go nie lubię. p: Wgl już nie wiem co o nim myśleć, przez pierwsze 3/4 książki miałam o nim zupełnie inne mniemanie - wydawał mi się taki dumny, wyrafinowany, zimny i inteligentny. Interesował mnie jako bohater, byłam ciekawa jego intrygi, ale wszystko się zepsuło, gdy zaczął się zachowywać jak napalona... no, ekhm. To chyba jedyne co mi się w książce bardzo nie podobało, aż taka zmiana bohatera. Saga dla mnie zupełnie stracił charakter, nie umiem go już sobie określić i to pozostawia bardzo duży niesmak. Za dużo prymitywnego seksu, a za mało inteligentnego poprowadzenia tego spisku, ale to wiesz, w moim odczuciu. (:
Ale poprawił mi się humor pod koniec jak czytałam rozmowę Corta i Behaara, ale się uśmiałam.XD Jak sobie już kupię książkę to będę ten dialog czytać na poprawę humoru. Wgl, Cort, lol, wóz pełen ludzi a on się masturbuje. Behaar też nie lepszy, uparł się i trafił w idealną kulminację wszystkich kretynizmów jakie siedzą w umyśle człowieka - oczywiście, żaden człowiek nie ma tak oryginalnych myśli jak Cort. XD Uwielbiam takie poczucie humoru. Mam nadzieję, że bd więcej ich dialogów. XD
Okładka pięknie zrobiona, tak starannie, widać jaki Reza jest śliczny. Cały czas mogłabym się zachwycać. <3 Gratuluję rysownikowi talentu.
Czekam cierpliwie na dalszą część. (: