23-08-2014, 04:21 AM
No cóż, bywa, że starsi, poukładani ludzie też potrzebują odskoczni
Moja ciotka z kolei pożyczyła Lalkarza swojej teściowej, kobiecinie 80+ i do te pory zachodzę w głowę, w jaki sposób przebrnęła przez pewne sceny z pierwszego tomu
Historia ją wciągnęła, była zachwycona, ale i tak cieszę się, że nie mamy możliwości zbyt często się spotykać c: Nie wiem, jak spojrzałabym jej w oczy!


