[ODAGIRI Hotaru] Uragiri wa Boku no Namae o Shitteiru

[Rizu]

Tytuł alternatywny: Betrayal Knows My Name, UraBoku
Liczba tomów: 11+ (zawieszony)
Autor: Odagiri Hotaru
Wydawca: Kadokawa Shoten
Opis: W snach nawiedza go pewna postać, której nie pamięta, a także obdarzony jest dziwną mocą, pozwalającą mu słyszeć myśli i emocje innych ludzi. O kim mowa? O uczniu liceum, Sakurai Yuki - chłopaku pragnącym od zawsze poznać powód swojego istnienia. Pewnego razu pewien obcy, nieco nostalgicznie wyglądający człowiek, imieniem Zess, ratuje go przed nadjeżdżającym samochodem,a głowa rodu Gioh pojawia się w zastępczej rodzinie, która przygarnęła przed laty porzucone niemowlę - Yukiego, podając się za jego starszego brata. Kim są członkowie klany Gioh? Jaką misję mają spełnić? I jaka w tym wszystkim jest rola Yukiego?
Moja opinia: Bish goni bisha (Luka the best), dużo lepsze niż anime, każdy powinien się z tym tytułem zapoznać jeśli chce dostać krwotoków z nosa, obfitego ślinotoki, palpitacji serca, miękkich kolan, "głupiego uśmiechu" na twarzy, gwiazdek w oczach. Każdy znajdzie coś dla siebie Nie jest to yaoi ale nie zmienia to faktu, że to trzeba przeczytać!
Autor oryginalnego posta: mila

[Rizu]

taaaaaaaaaaaaaaaaaak! Luka~!!!

[masza]

Po obejrzeniu anime miałam dość wszystkiego, więc chyba jestem na nie.

[Anel]

Po obejrzeniu anime miałam dość wszystkiego, więc chyba jestem na nie.

Ja też.
Może byłoby lepiej, gdyby Yuki nie był taką irytującą pierdołą, może wtedy urok Luki i innych ciekawych panów by zdominował (to chyba złe słowo) wady Yuki'ego... może. Ale skoro mowa o tym, że dużo lepsze od anime, to może poczytam. Chociaż wątpię w nagły przypływ ciepłych uczuć w stosunku do tego tytułu.

[Rinelin]

Luka <3

[Kira382]

ostatnie odcinki anime ogladałam tak, że leciął odcinek a ja obok na małym oknie gg pisałam z koleżanką x_x najlepszy był jedynie ostatni odc bo był bodajrze fillerem. zdecydowanie nie x_x

[Shao-ron]

hmm....
Nienawidze Yukiego bo jest cholerną owca w męski wydaniu...
No ale Luka... to po drugie, bo po pierwsze...

Luze!!!!! <3 <3 <3
Szkoda, zę tak mało go jest~~
W sumie to licze że potem bedzie go wiecej <3

[Beata]

Fabuła poszła w zupełnie innym kierunku niż się tego spodziewałam. Warto rzucić okiem na kreskę, ale chyba nic więcej.

[Pacchan]

Anime jest do doopy, ale manga podobno lepsza. Spróbowałabym.

[Kirhan]

CHCĘ! CHCĘ! CHCĘ! Jak was proszę, błagam, normalnie na kolankach! Kirhan CHCE Uragiri T^T Nie czekałabym, ale od razu kupowała! Proszę tak ładnie, jak jeszcze nigdy nie prosiłam Q.Q Jest tam jeden paring, który wręcz kocham i dla niego zrobiłabym naprawdę wiele ^^"

[madHiME]

Nie mam bladego pojęcia dlaczego, ale zalatuje mi Vampire Knightem... Nie widziałam anime, może kiedyś się za nie wezmę (chociaż z tego co mi wiadomo anime jest podobno beznadziejne). Mangi też nie czytałam... Co do tego tytułu jestem raczej neutralna. Ładna kreska, chociaż fabuła wydaje mi się przeciętna.

[Yuriko]

Ja jestem na tak ^^

[Kitsune]

Koleżanka pożyczyła mi angielskie tomiszcze 2 w 1 - i muszę przyznać, że się całkiem wkręciłam, więc chętnie bym ujrzała Uragiri* po polsku ^^ To taka dość ciekawa mieszanka Angel Sanctuary, X'a i Vampire Knight, no i powtórzę argument przytaczany już wcześniej: Luka~

* chyba lepiej zostawić japoński tytuł, bo prosić w Polsce o Zdradę nie skojarzy się dobrze

[graczykij]

Widziałam kilka odcinków anime i prawie przysnęłam. Dziewięć tomów i on going? Raczej nie.

[Kitsune]

Manga >>> Anime. Szkoda, że większość opinii bazowana jest na tym drugim.
Ja się jednak zaopatrzę w wydanie YenPressu. Grzech nie mieć tego na półce (stwierdziła po zapoznaniu się z 4 tomami) :3