[TAKARAI Rihito/TACHIBANA Venio] Seven days

[Rizu]

Autor: Takarai, Rihito (Art), Tachibana, Venio (Story)
Liczba tomów: 2
Alternatywna nazwa/y: Seven Days - Monday to Thursday, Seven Days - Friday to Sunday
Oryginalny wydawca: Taiyou Tosho
Status: zakończone
Krótki opis: Uczeń 3-ciej klasy liceum, Yuzuru Shino, pewnego dnia zaczyna interesować się pierwszoklasistą Toujim Seryou, który w każdy poniedziałek ma nową dziewczynę i umawia się z nią dokładnie przez 7 dni. W napadzie niecodziennej ciekawości Shino proponuje chłopakowi, że będzie udawał jego partnerkę. Dość nietypowa fabuła, humor, a przede wszystkim piękne i delikatne rysunki Rihito Takarai sprawiają, że jest to pozycja, którą powinien przeczytać każdy wielbiciel gatunku.
Moja opinia: Czytałam mangę po angielsku, ale jak by nie było to nie to samo co w ojczystym języku, a że bardzo mi się spodobała chciałabym, aby polskie tomiki znalazły się na mojej półeczce. Kreska ładna, historia bardzo nietypowa. Ogółem cud, miód i orzeszki. Ponadto, manga jest na 46. miejscu w rankingu na MAL-u więc to już chyba o czyś znaczy.
Autor oryginalnego posta: Haise

[Rizu]

Poproszę!

[masza]

Chętnie.

[Ayo]

Jak wyżej.

[Lau]

Omatulu. Kreska przesłodka, opowieść naładowana emocjami, strasznie kochana i słodka manga.
Jacieniemogę... jak ja bym chciała mieć ten tytuł na półce...

[Rimfrost]

Mam już pierwszy tom i powoli przymierzam się do kupna drugiego. Świetna lektura

[Miku]

Jestem jak najbardziej na tak.
Manga była świetna, a ta kreska, ło matko, jeszcze nigdy nie widziałam tak przeuroczej (albo widziałam i zapomniałam x D).

[Yuriko]

CHętnie bym przeczytała ^^

[graczykij]

Moje najukochańsze shonen-ai (niestetym niedostępne już w engriszu). Wydałabym na to ostatnie oszczędności >.<

[Maru]

Nie znam, ale opis ciekawy i okładka też ładna. Na tak.

[lilly]

Pamiętam jak z niecierpliwością czekało się na kolejne chaptery po angielsku. Jedna z najprzyjemniejszych pozycji shounen-ai jakie czytałam. Kupiłabym z pewnością

[nessa]

Chętnie

[Otai]

Taaaaaaak *grabby hands*
To taka lekka pozycja, w sumie to między innimu dzięki niej po latach wróciłam do czytania boys love po latach

[D.Lilith]

Taaaaak! Pozycja krótka, a wyjątkowo ciepła i urocza. Na pewno kupię.

[Hador]

Uwielbiam ten tytuł. Śliczna kreska, kochani bohaterowie i w ogóle cały ten romans między nimi. Koniecznie muszę mieć ten tytuł u siebie. Dlatego szlag mnie jasny trafia, że nie udało mi się tego dorwać po angielsku.