14-12-2014, 06:49 PM
(23-11-2014, 12:11 AM)Maru napisał(a): Kiedy u mnie nie ma mangHmm? Nie masz internetu? o.o
WhereIsMyLesbian? napisał(a):Zauważyłam jednak, iż w Polsce - nie obchodzi mnie, jak jest w Japonii - mangi nie muszą być oryginalne czy nawet ładne...A mnie to właśnie najbardziej obchodzi. Zainteresowałam się mangami właśnie dlatego, iż dużo łatwiej znaleźć w nich coś oryginalnego (albo przynajmniej oryginalnego z perspektywy euroamerykańskiego kręgu kulturowego) niż w dziełąch z naszego kręgu kulturowego. Co więcej, o ile u nas zieje bardzo szeroka przepaść między kulturą popularną a elitarną, japońska kultura popularna często zawiera elementy u nas kojarzone z kulturą elitarną - najlepszymi przykładami tego trendu są "Neon Genesis Evangelion" oraz "Shojo Kakumei Utena". Poza tym Japończycy niemal nigdy nie wychodzą z założenia, że odbiorcy to idioci, jak często czynią Amerykańscy autorzy...