+- Forum wydawnictwa Kotori (http://www.kotori.pl/forum)
+-- Dział: Fankluby (http://www.kotori.pl/forum/forumdisplay.php?fid=12)
+--- Dział: Ogólny: Fanstastyka (http://www.kotori.pl/forum/forumdisplay.php?fid=28)
+--- Wątek: Fantastyka (/showthread.php?tid=283)
Fantastyka - Kri - 18-08-2012
Ogólnie o fantastyce, czyli chyba głównie kto co i dlaczego lubi i poleca. Ja sama uwielbiam fantastykę (choć ta miłość ma wzloty i upadki), łykam wszystko; szczególnie lubię fantasy, ale na przykład dobre sf nie jest złe. Poza tym horror też nie jest zły. I koktajle z palemką.
Co tam ciekawego ostatnio czytaliście?
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Shao-ron - 18-08-2012
co ciekawego i co ostatnio to nie powiem bo generalnie nie miałam zbytnio czasu aczkolwiek zabieram się za ostatniego kłamce
Choć podchodze do tego jak dojeża bo mnie mąż anstraszył końcówką ale nie chce robic spoilera ;x
Też kocham fantastyke, sf już nie bardzo ale obleci, czemu nie
Horror jak najbardziej!
Choć fantasy dalej jest moim ulubionym gatunkiem~~
Może dlatego, ze jestem zapalonym warhammerowym graczem i kocham uszatych na zabój ;x
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Kri - 18-08-2012
(18-08-2012, 12:22 AM)Shao-ron napisał(a): co ciekawego i co ostatnio to nie powiem bo generalnie nie miałam zbytnio czasu aczkolwiek zabieram się za ostatniego kłamce
Choć podchodze do tego jak dojeża bo mnie mąż anstraszył końcówką ale nie chce robic spoilera ;x
Też kocham fantastyke, sf już nie bardzo ale obleci, czemu nie
Horror jak najbardziej!
Choć fantasy dalej jest moim ulubionym gatunkiem~~
Może dlatego, ze jestem zapalonym warhammerowym graczem i kocham uszatych na zabój ;x
"Kłamca" momentami jest przezajebisty, a momentami... da się czytać
. Czwartego jeszcze nie czytałam, bo oczywiście jak kupiłam, to musiałam spojrzeć na końcówkę i jakoś mi się odechciało... Więc doskonale Cię rozumiem, Shao 
.Hmm, ja grałam w WoWa przez długi okres czasu... I taki blood albo night elf to fajna sprawa była...
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Shao-ron - 18-08-2012
WoW'a ogólnie nie ogarniam ale mniej więcej wiem z czym to sie je...
Bo ja grywam ale w te papierowe RPG a nie karcianki czy komputerowe a to zupełnie inna zabawa jest.
Co nie zmienia faktu, że kocham leflów miłością chorą~~
Co prawda leśnych najmniej i tych innych jasnoskórych, standardowych ale wszystkie podrasy ochhh <3
a Drowy~~ *orgazm*
o mieszańcach w ogóle nawet nie wspominam O.O
no BOJ MNIE, GWAŁĆ MNIE I BRZYDKO NAZYWAJ!!! <3 <3 <3
Przepraszam, musiałam z siebie wyrzucić ;x <3
a Kłamca właśnie wiem ze zakończenie ma... tzn ja nie wiem jakie bo mój mąż mi nie powiedział ale wspomniał ze mi sie to nie spodoba i się boję no~~
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Kri - 18-08-2012
Ach, gdybym ja miała z kim grywać w zwykle RPG, to też bym grała... A tak siedzę przed kompem i się ślinię do postaci z WoWa
. Z resztą, możesz obczaić blood elfy i night elfy (drugie podobne do drowów), całkiem ładne je zrobili. A be nazywa się niestety pedalską rasą w WoWie... Jedyne ładne postacie w Hordzie .Tak, Kłamca zakończenie MA, niestety ^^'
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Shao-ron - 18-08-2012
Nie no same rasy to ogarniam - ja tu się z elfów edukuje aktualnie z reszta bo tworze postać i jej dosć opasłą historie i ubzdurzyło mi sie ze chce go umieścić... w Faerunie kuffa! ;x
a tak się składa, ze świata D&D ani Forgotten Realmsów nie ogarniam za dobrze...
tak więc zabieram się za czytanie całego ciągu o Drizzt'cie i pochłaniam podręczniki dotyczące świata FR.
Bo głupia nie mogłam wrzucić mojego chłopaka gdzie indziej echh...
Underdark mi się ubzdurał ;x
Bosh chyba w końcu otworze ten tom na ostatniej stronie i zobacze ale ja już chyba wiem i jak to potwierdze to napewno nie przeczytam
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Kri - 18-08-2012
(18-08-2012, 01:21 AM)Shao-ron napisał(a): Nie no same rasy to ogarniam - ja tu się z elfów edukuje aktualnie z reszta bo tworze postać i jej dosć opasłą historie i ubzdurzyło mi sie ze chce go umieścić... w Faerunie kuffa! ;x
a tak się składa, ze świata D&D ani Forgotten Realmsów nie ogarniam za dobrze...
tak więc zabieram się za czytanie całego ciągu o Drizzt'cie i pochłaniam podręczniki dotyczące świata FR.
Bo głupia nie mogłam wrzucić mojego chłopaka gdzie indziej echh...
Underdark mi się ubzdurał ;x
Bosh chyba w końcu otworze ten tom na ostatniej stronie i zobacze ale ja już chyba wiem i jak to potwierdze to napewno nie przeczytam
Jeśli pozwolisz, to poudaję, że coś z tego rozumiem ^^'.
A zakończenie jest dziwne... I nie będę Cię odwodzić od spoilerów, bo sama tak zrobiłam. Jednak na dobre mi to nie wyszło...
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Shao-ron - 18-08-2012
Nieee no myślałam ze jak fantastyka to Dragon Lance, Forgotten Realms i tego typu serie w tym świecie są Ci choć troche znane
Mi jeszcze nie wystarczajaco niestety - ale nadrabiam
Mi spoilery nie przeszkadzają pod warunkiem ze sama o nie poprosze bo są wyjątki w których nie chce znac zakończenia... ale to wyjatki ;x
Zobaczymy co z tego wyjdzie
Narazie czytac się boję.
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Rinelin - 18-08-2012
Kłamcowe zakończenie z jednej strony ma sens ale z drugiej jest 'meh'.
Ostatnia książka jaką czytałam to Casket of Souls z serii Nightrunner <3 uwielbiam po prostu
I teraz czekam na przesyłkę z empiku a w niej Mroczna ostoja <Martin Z Gail>, Insomnia <Agnieszka Tomaszewska>, Królowa Zdrajców <Trudi Canavan> i Lare-i-t'ae <Eleonora Radkiewicz> ^^
To ostatnie by ci się spodobało Shao, bo z elfami właśnie
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Rizu - 18-08-2012
Mi się bardzo podobał Zielony Jeździec Kristen Britain. I tom, boski. II niezły, choć już troszkę gorszy, trzeciego jeszcze nie czytałam.
I polecam serię Artemis Fowl!!!
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Mags - 18-08-2012
Awww, nareszcie jakiś mój temat XDDD
Uwielbiam fantastykę praktycznie z każdego gatunku, chociaż chyba urban fantasy i science fiction (zwłaszcza militarna) to moje ulubiaki największe
Ostatnio bardziej czytałam jakieś klasyki klasyki, ale wracam do fantastyki wkrótce XD Jeszcze nie wiem, co bo skupowałam książki cały rok i trochę się nazbierało. Chyba wezmę się za Lare-i-t'ae Ratkiewicz, bo chcę się przekonać czy drugi tom jest równie slashowy, jak pierwszy XD No i mam jeszcze Widma Orbitowskiego i kilkadziesiąt książek upatrzonych w księgarni <no dobra, te księgarnie bydgoskie są słabo zaopatrzone, a w empiku za żadne skarby nikt mnie nie zmusi do kupienia książki... czas wracać do Posen XD>
(18-08-2012, 01:21 AM)Shao-ron napisał(a): Nie no same rasy to ogarniam - ja tu się z elfów edukuje aktualnie z reszta bo tworze postać i jej dosć opasłą historie i ubzdurzyło mi sie ze chce go umieścić... w Faerunie kuffa! ;x
a tak się składa, ze świata D&D ani Forgotten Realmsów nie ogarniam za dobrze...
tak więc zabieram się za czytanie całego ciągu o Drizzt'cie i pochłaniam podręczniki dotyczące świata FR.
Bo głupia nie mogłam wrzucić mojego chłopaka gdzie indziej echh...
Underdark mi się ubzdurał ;x
Kiedyś nieźle znałam Faerun (a nigdy nie grałam! XD szkoda w sumie), za dużo się książek z serii FR czytało, ale Drizztyowe zdecydowanie są najsłabsze z tego (gorszym grafomanem od Slavatore jest tylko Pilipiuk, chociaż... XD). Pierwsze trzy tomy są spoko (właściwie to tylko pierwszy), bo są drowy i jest cud miód. Nie trawię Drizzta, nie rozumiem po co tworzyć fajną na wskroś złą rasę, a potem wymyślać bohatera, który jest taki dobry, kochany i sprawiedliwy (NUDAAA!). Zdecydowanie wolę Liriel Baenre od Elaine Cunningham XD
FR są natychające, bo mój kochany Kwiatuszek na początku był drowem, ha ha. Ostatecznie jednak stwierdziłam, że absolutnie nie ma przyszłości pisanie o swoich bohaterach w cudzym świecie, dlatego wymyśliłam własny świat, swoją ukochaną rasę i dzięki temu chłopczę nadal może biegać z ciemną mordą i jasnymi włosami
Dobra... zaczynam fangirlić nad własną rasą, nie jest dobrze Jeszcze dodam od siebie, co myślę o Kłamcy XD O ile uwielbiam pierwszy tom, lubię drugi, trzeci toleruję (choć jest słaby, ale wybaczam, bo znam te wszystkie ceregiele z Fabryką), to czwarty jest "mheh" i całe szczęście, że kończy, jak się kończy, bo kolejnych tomów bym nie zniosła >>' Chociaż szykuje się jakaś nowelka z Lokim, z tego co czytałam, plus komiks kłamcowy. Jednak szczerze mówiąc kręcą mnie bardziej nowe projekty Ćwieka (taki Drrreszcz! <3)
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Kri - 18-08-2012
Trochę żałuję (i trochę głupio), ale w ogóle niestety nie znam się na RPGowych światach. Ale jak widać, znajdą się inni, którzy odpowiedzą
.Artemis Fowl to była książka mojego dzieciństwa
. Wtedy miałam dziwaczne gusta i najbardziej lubiłam książki, w których nie było prawie wątku romantycznego. No a poza tym Butler, Artemis i te jego pomysły... Pamiętam, jak się zdziwiłam i ucieszyłam, kiedy okazało się, że Artemis jednak nie jest zamkniętą dylogią . Trzecią książkę do tej pory uważam za najlepszą.
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Rizu - 18-08-2012
Dzieciństwa? XD To ile ty masz lat? XDDDD W moim przypadku to książka mojej trzeciej dekady. Mega! XD
Tak strasznie chcę zobaczyć pairing AxH!!!! (bo teraz jest wątek romantyczny
DD). Imo Atlantyda jest nieudanym tomikem, ale zobaczymy co w końcówce będzie :3 (nie wiem w końcu czy to jest 8 czy 9 tom, bo mi się już pokićkało XD)Mi się strasznie zaginiona kolonia podobała i ten następny (ten z przeskokami w czasie). A I tom jest klasyką! <3
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Shao-ron - 18-08-2012
(18-08-2012, 10:48 AM)Mags napisał(a): Kiedyś nieźle znałam Faerun (a nigdy nie grałam! XD szkoda w sumie), za dużo się książek z serii FR czytało, ale Drizztyowe zdecydowanie są najsłabsze z tego (gorszym grafomanem od Slavatore jest tylko Pilipiuk, chociaż... XD). Pierwsze trzy tomy są spoko (właściwie to tylko pierwszy), bo są drowy i jest cud miód. Nie trawię Drizzta, nie rozumiem po co tworzyć fajną na wskroś złą rasę, a potem wymyślać bohatera, który jest taki dobry, kochany i sprawiedliwy (NUDAAA!). Zdecydowanie wolę Liriel Baenre od Elaine Cunningham XDOpowiadaj o świecie i rasie i to już!
FR są natychające, bo mój kochany Kwiatuszek na początku był drowem, ha ha. Ostatecznie jednak stwierdziłam, że absolutnie nie ma przyszłości pisanie o swoich bohaterach w cudzym świecie, dlatego wymyśliłam własny świat, swoją ukochaną rasę i dzięki temu chłopczę nadal może biegać z ciemną mordą i jasnymi włosami
Ja jeszcze za cieńki bolek by wymyślać świat i rase... a moze to dlatemu że nie pisze wiec nie widze sensu wymyślania własnego świata i dlatemu nie kombinowalam bardziej niż wybór spośród istniejących ale zgadzam się co do Drizzta.
Tzn ja lubie złych bohaterów z żyłką Moe ale dla mnie mimo wszystko sama rasa jest wystarczająco urocza by w niej coś nagmatwać.
Uwielbiam drowy i generalnie... mój nowy OCek z drowów Faerunu sie wywodzi.
W sumie wczoraj dostał nowe "szlify" i coraz bardziej zabiera krztałtów
Wszystko wskazuje na to ze jednak jakies opowiadanie spisane powstanie aczkowliek bedzie to jedna wielka grafomania bo Shao nie umi pisac ;x
Jak znasz jakeiś fajne książki mające akcje w świecie Faerunu z drowami w rolach głównych to ja chetnie sie zapoznam
i Rin!!... gadaj gadaj co za elfy?
RE: Szeroko pojęta fantastyka - Mags - 18-08-2012
(18-08-2012, 11:15 PM)Shao-ron napisał(a): Opowiadaj o świecie i rasie i to już!
Ja jeszcze za cieńki bolek by wymyślać świat i rase... a moze to dlatemu że nie pisze wiec nie widze sensu wymyślania własnego świata i dlatemu nie kombinowalam bardziej niż wybór spośród istniejących ale zgadzam się co do Drizzta.
Tzn ja lubie złych bohaterów z żyłką Moe ale dla mnie mimo wszystko sama rasa jest wystarczająco urocza by w niej coś nagmatwać.
Uwielbiam drowy i generalnie... mój nowy OCek z drowów Faerunu sie wywodzi.
W sumie wczoraj dostał nowe "szlify" i coraz bardziej zabiera krztałtów
Wszystko wskazuje na to ze jednak jakies opowiadanie spisane powstanie aczkowliek bedzie to jedna wielka grafomania bo Shao nie umi pisac ;x
Jak znasz jakeiś fajne książki mające akcje w świecie Faerunu z drowami w rolach głównych to ja chetnie sie zapoznam
Bo ja jestem jakaś super wypasiona, żeby wymyślać własną rasę
Po prostu się saiji wymyślili i tyle <3 Ale jak zacznę tu pisać, to zrobi się wielki offtop XD <właśnie ślęczę nad mapą ich krainy i nienawidzę siebie za własne pomysły>Jestem wielką fanką drowów, właśnie za to, że są złe, bo są XD
Pisz opowiadanie, wtedy łatwiej wpasujesz swojego chłopaka do realiów
Z tego co pamiętam o drowach jest Wojna Pajęczej Królowej (różnych autorów) i oczywiście Trylogia Światło i Cienie Elaine Cunningham (ta seria o Liriel Baenre, choć w tym wypadku o drowach najwięcej jest w pierwszym tomie
). Więc nie wiem, bo przestałam się interesować FR jakiś czas temu. Podejrzewam, ze podręcznik z opisem Podmroku znasz, bo tam masz wszystko pięknie zebrane <3